Krótka historia ochrony zwierząt w Polsce i zagrożone wyginięciem gatunki.
Zwierzęta pod ochroną w Polsce.
Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale ochrona gatunkowa w Polsce ma naprawdę długą historię. Przykładem jest, niestety, wymarły już przed setkami lat Tur, który był przodkiem bydła domowego. Zwierzęta te były niegdyś spotykane w całej Europie, z czasem jednak ich populacja zaczęła drastycznie maleć. Oazą spokoju i schronieniem dla Tura okazały się ziemie polskie i litewskie, gdzie zwierzęta te były pod specjalną ochroną samego króla, jak i książąt. Ostatni zapiski wspominające o ochronie tura, pochodzą z okolic XVI/XVII wieku. Niestety, w tym czasie żyło już jedynie kilkadziesiąt przedstawicieli tego gatunku. Na tury polować mogli jedynie władcy, chociaż nie czynili tego często. W momencie, gdy populacja tura zaczęła się gwałtownie zmniejszać, do ochrony gatunku odesłani byli nawet leśniczy, którzy mieli dopatrywać zwierząt.
Rysie, wilki – czyli ssaki w Polsce.
Oczywiście, oprócz samych ssaków, w Polsce jest także wiele gatunków ptaków, płazów, gadów, pajęczaków czy ryb, które także są pod ochroną. Ze względu na ilość, skupimy się w tym tekście na ssakach.
Spotkać rysia, to jak wygrać na loterii. O rysiach najpewniej każdy słyszał, zwierzęta te znajdują się pod ochroną w Polsce już od roku 1995. Niestety, pomimo działań na rzecz powiększenia populacji tego gatunku, obecnie w Polsce znajduje się jedynie około 150 osobników. Rysie zamieszkują górzyste rejony Polski oraz jej północno – wschodnią część.
Jeszcze gorzej sprawa ma się z niedźwiedziami brunatnymi, tych w Polce znajduje się nieco ponad 100 sztuk. Tak mała populacja jest przede wszystkim wynikiem działalności człowieka i wyparcia niedźwiedzi z ich naturalnego środowiska. Niegdyś zwierzęta te można było spotkać w całej Polsce, obecnie występują jedynie na terenie Tatr i Bieszczad.
Nieco lepiej sytuacja prezentuje się w przypadku wilków, których populację szacuję się na około 2000 sztuk. Wilki najczęściej spotkać można w województwie Podlaskim, Warmińsko – Mazurskim i Podkarpackim. Przez ponad 20 lat ochrony wilka, jego liczebność na terenie naszego kraju zwiększyła się o ponad 1500 sztuk. Wciąż jednak wilki padają częstymi ofiarami kłusowników, a liczna działalność człowieka sprawia, iż ich naturalne środowisko znacznie się skurczyło.